Trening plyometryczny, Trening siłowy, Trening wysoku

Przysiady w treningu wyskoku

Przysiady w treningu wyskoku

Przysiad…. król, władca wszystkich ćwiczeń na siłowni. Zgadzam się z tym w całości.

Nie pisze wam artykułów ciężkim jeżykiem, tylko jak do normalnego przeciętnego chłopaka chcącego skakać wyżej.

Gdyby ktoś mnie spytał o najważniejsze ćwiczenie które możemy zrobić na siłowni, odpowiedziałbym przysiad.
No tak… ale jaki?

YouTube i trenerzy zalewają nas wersjami siadów wymyślonych często po to by zwrócić na siebie uwagę. Jeden zakłada gumy, jeden kładzie sztangę na czole i stoi na hantlach, trzeci będzie go robił nawet bez nóg, tylko po to by młody chłopak pomyślał ,,zajebisty trener, chyba odkrył jakieś mega ćwiczenie na wyskok”. Szczerze. Zesrał się a nie odkrył.
Gdy ktoś mówi że testuje na sobie jakieś dziwne ćwiczenia i metody treningowe to mi się nóź w kieszeni otwiera.

Wybaczcie ale jestem z tych osób które ufają osobom jak:

  • Poliquin
  • Verkoshansky
  • Thibaudeau
  • DeFranco
  • Starret

i wiele innych autorytetów w dziedzinie treningu i nie tylko, oraz badaniom zrobionym na najlepszym sprzęcie, i różnych grupach sportowców.

Wchodząc na YT często po wpisaniu, technika przysiadu, lub przysiad wyskakują nam wersje mające mało wspólnego z treningiem skoku, i zazwyczaj
są to odmiany kulturystyczne. Nie jesteśmy kulturystami, jesteśmy sportowcami dążącymi do bycia silniejszym, szybszym, i bardziej eksplozywnym w swojej dyscyplinie.

Żaden filmik Ci nie powie żeby wstawać na duży palec podczas siadu by dodatkowo zaangażować zginacz długi palucha, i jednocześnie osiągnąć Troj wyprost.
Tak, ja Ci to powiem. Bo rzeczy małe, jak zwijanie chociażby ręcznika palcami by ćwiczymy ten mięsień, a to kolejne kilka cm dzięki którym uskrobałem 123cm wyskoku.

Wracając do siadów.
Jeśli myślicie ze przez cale życie robiłem jakieś wymyślne wersje jesteście w błędzie. I chociaż miałem okazje próbować praktycznie każdej wersji siadów

– low bar
– high bar
– tylni
– przedni
– box squat
– landmine
– zercher
– nawet na zasranej suwnicy.

Bulgarskich, wykroków nie liczę chociaż tez powinienem 🙂

To uwaga:
Regularnie trenowałem robiąc: przysiad tylni high bar(bardzo rzadko fronty), box squat

Tyle. Jesteście w szoku? dlaczego tak? a dlatego że po prostu nie miałem potrzeby, jeśli ktoś zna zasady, co jest bardziej zaangażowane przy danej formie siadu, jak zmienia się postawa, i zachowuje się nasze ciało, wtedy możemy szukać dla siebie odpowiedniej wersji.

Nie jest to artykuł opisujący technike siadów,tempo i jak je dobierać do naszej techniki skoku, bo o tym napisze innym razem.
Pisze to po to by wam dać do zrozumienia, że najprostsze metody są najskuteczniejsze, bo można popelnic przy nich najmniej bledow.

Na koniec wyjasnie tylko dlaczego robilem przysiady,w tym wypadku tylniego(korzysci dla atlety)

– calowsciowo przysiad jest bardzo scisle powiazany ze skakaniem wyzej sila*szybkosc-moc
– bardzo obciąża łańcuch tylni, pośladki i mięsnie dwugłowe, bardzo przenosi się na sprint i skok pionowy
– siada się bardziej do tyłu, dzięki czemu możemy brać więcej ciężaru
– w porównaniu do przysiadu przedniego, nie ogranicza nas to ile utrzymamy ciężaru na barkach(wszystkie rekordy świata to przysiad tylni)
– to najlepszy trening brzucha i mięśni głębokich
– to wyznacznik atletyzmu. Element trójboju, draftów etc.
– wykonywany w pełnym zakresie zwiększa gibkość
– dba on o sile i zdrowie naszych kolan
– zwiększa mineralizacje kości, i wzmacnia ścięgna i więzadła (szczególnie wydłużona ekscentryka)
– gdy robisz przysiad idzie Ci siła w martwym ciągu, a gdy robisz martwy nie koniecznie w przysiadzie( przysiad jest bardziej kompleksowy)
– dbasz o cały łańcuch tylni, jego zdrowie i siłę
– duzy ciezar stymuluje niesamowicie układ nerwowy
– można go modyfikować w zaleznosci od celu:
budowa siły- duży % CM
szybkości- mały % CM

to tylko kilka zalet dzięki którym będziecie wyżej skakać.
Ale przysiad to nie wszystko, gdyby tak było każdy siadający dużo skakałby 120 w górę, to tylko element treningu wyskoku, ale jeśli chodzi o trening siłowy to najważniejszy element.

Prawa Autorskie Zastrzeżone
Damian Hadzbe Harsze